Dawno, dawno temu był sobie mały chłopiec. Miał na imię Tim. Młodszy brat Tima zawsze chciał, żeby Tim robił mu samolociki z papieru, bo był w tym świetny, ale Tim miał większe marzenia. Któregoś dnia Tim wyszedł do ogródka i zaczął się wspinać po drzewie. Młodszy brat powiedział – Tim! Ty nie umiesz latać. A on odpowiedział – tylko patrz. Wspiął się na sam wierzchołek i skoczył. Złamał sobie rękę. Dzięki temu doświadczeniu Tim zrozumiał, że chce latać, więc poświęcił życie na budowę statków kosmicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz