Każdy mój list do Ciebie był listem miłosnym. Widzę teraz, że pisałem złe listy. Błagały o wzajemność. Dobry list nie prosi o nic. Oto mój pierwszy, dobry list miłosny. Wspomnienia o Tobie wystarczą mi na wieczność, nie martw się o mnie. Jest kapitalnie. Moim jedynym życzeniem jest żebyś zaznała szczęścia, jakie dałaś mnie. Żebyś poczuła, co znaczy kochać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz