niedziela, 13 marca 2016

Wreszcie się uwolniłam

Filiżanka herbaty jest dobra na wszystko. Kiepsko się czujesz? Herbata. Zostawiłaś męża? Herbata. Tego popołudnia spij się do nieprzytomności. Co miałbyś zrobić, gdy odchodzi jedyna osoba, która była Ci bliska. Wypić herbatę? Nie sądzę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz