czwartek, 5 stycznia 2012

Spiesz się powoli


Czytamy horoskopy, czy aby tuż za progiem nie czeka na nas wielka miłość, a jak nie ona, to chociażby szóstka w lotto. Znam takich, którzy wtedy "włączają" w głowie niezbyt przyjemnie brzmiącą płytę: znowu jestem o rok starszy Jedno wielkie zamieszanie tylko przez to, że ze akurat ta data została uznana za przełomową. Może po prostu potrzebujemy, żeby się na chwilę zatrzymać, popatrzeć w tył i z większym entuzjazmem pobiec do przodu. Jeśli tak, to taka data jest potrzebna jako dodatkowa porcja energii i nadziei. Ale działa ona pod warunkiem, że wszystkie "niefajne płyty" wyrzucimy na śmietnik. 

środa, 4 stycznia 2012

Następny będzie lepszy



Dziwne to trochę, jak kiedyś przez kogoś ustalony termin zmiany roku działa na naszą wyobraźnię. Przecież tak naprawdę to niewiele się zmienia. Po sylwestrze przychodzi normalny następny dzień, a jednak my czujemy się zupełnie inaczej. Robimy noworoczne postanowienia: rzucę palenie, schudnę, podszkolę się w angielskim, zapiszę na pływalnię..

wtorek, 3 stycznia 2012

Die young, stay pretty

Godzinami siedzę przed lustrem, wypatrując oznak starości. A jednak podobają mi się starzy ludzie. Mają wspaniałe cechy, których próżno szukać u młodych. Chciałabym się zestarzeć bez liftingów, one pozbawiają twarz życia charakteru. Chcę być lojalna wobec twarzy, którą stworzyłam. Czasami myślę sobie, że łatwiej byłoby uniknąć starości, umrzeć młodo, ale wtedy życie byłoby niekompletne, prawda?